Adam Doboszyński napisał w swojej pracy “Gospodarka narodowa” w latach 30-tych XX wieku: “…nie ma sprawy dóbr (bo tych dóbr jest pod dostatkiem), jest tylko sprawa rozdziału dóbr.” Temat stary jak świat – obieg dóbr, ich podział, dystrybucja. I tu mamy wiele możliwych scenariuszy; dwa skrajne to następujące: komunistyczny, czyli urawniłowka, glajchszaltowanie, wszystkim po równo. Wiemy, do czego to prowadzi: do totalnej degrengolady, demoralizacji i zapaści gospodarczej, a także do totalitaryzmu – ODPADA ! coraz […]
Kategoria: System finansowy
Thriller “Rozpad Rosji” – cz. 3
Mnożą się głosy obserwatorów i analityków, przepowiadające rozpad Rosji. Tu kilka przykładów: Gen. B. Hodges, b. dowódca sił USA w Europie mówi, iż wojna na Ukrainie prowadzi do kryzysu na Kremlu i rozpadu Rosji. W artykule “Przygotujmy się na rozpad Rosji” (w “The Telegraph”) pisze “ujawnione słabości Władimira Putina są tak poważne, że możemy być świadkami początku końca nie tylko jego reżimu, ale samej Federacji Rosyjskiej” i podaje 3 czynniki, prowadzące do upadku Rosji: – załamanie zaufania do rosyjskiej armii jako efekt […]
Uwaga! Uwaga! Nadchodzi!
Uwaga, nadchodzi… kryzys! Gigant bankowy Credit Suisse stoi na krawędzi bankructwa. Obserwatorzy mówią, że jeżeli padnie, to nastąpi efekt domina, tym bardziej, że kilka banków amerykańskich także ma poważne kłopoty. Czy ten scenariusz – dzieje się na naszych oczach – nie przypomina tego sprzed 15 lat? Obojętne, czy kłopoty banków to “wypadek przy pracy”, czy jest to sterowane – jeśli sprawa zacznie eskalować, możemy mieć za chwilę wielki kryzys bankowo-finansowy. Dlatego pomyślmy – każda rodzina, […]
Powszechny Samorząd Gospodarczy – 100 x TAK
(Polemika z tekstem Henryki Bochniarz „Samorząd gospodarczy? Osiem razy nie.” w “Rzeczpospolitej” z 14 .02.2023) Nie wiem, skąd u wielu ustawionych „działaczy” bierze się natrętne obrzydzanie rozwiązań pro-demokratycznych i pro-obywatelskich oraz powracanie do wielokrotnie skompromitowanych „kolein” – to zdanie jest niejako zwierciadlanym odbiciem zawziętego, ideologicznego i agresywnego zdania, rozpoczynającego artykulik autorstwa pani H. Bochniarz. Cały wstęp jej tekstu to motywowana politycznie napaść na „przeciwników” politycznych, którzy być może – o, zgrozo dla H.B. – ważą […]
Iluzja-ideologia gwarantowanego dochodu podstawowego – UWAGA!!!
Od jakiegoś czasu (kilkunastu lat?) raz po raz słyszymy o “gwarantowanym dochodzie podstawowym”, który to ma być takim “lekiem” na bezrobocie, nędzę i “wykluczenie finansowe”. Jest to swoista, iluzoryczna ideologia globalistów, którzy chcą nas zastąpić robotami i maszynami (słuchają się lepiej, nie chorują, nie kłócą się, mogą pracować 24 godziny na dobę, nie zawiązują związków zawodowych itd.), a nas odesłać “na zieloną trawkę”, na boczny tor, na trwałe bezrobocie, oferując nam ochłap w postaci owegoż […]
Gdzie powinniśmy mierzyć? O czym marzyć? Dokąd iść?
Zawsze, od młodości, słyszałem, że trzeba mieć marzenia, stawiać sobie ambitne cele, równać do najlepszych, mierzyć wysoko, iść właściwą drogą, trzymać pion, nie płaszczyć się, mieć kręgosłup, nie poddawać się, zapracować na sukces i mieć poczucie własnej wartości. Wow! Ależ tego się nazbierało! A potem… w dorosłym życiu te wezwania Babć, Rodziców, przyjaciół, krewnych – potwierdzały się, jedne po drugim, raz po raz: i w życiu zawodowym, i w wojsku, i w działalności społecznej, i […]
Z deszczu po rynnę… rabunkowej prywatyzacji
Rok 1989. Wydaje się nam, że odzyskujemy wolność, że nareszcie “wrócimy do Europy”. Tymczasem staliśmy się kolejną ofiarą globalnej “doktryny szoku” (polecam książkę Naomi Klein pod takim tytułem: “Doktryna szoku”). Bogactwo państw bierze się z dorobku kolejnych pokoleń i mądrego wykorzystania własnych zasobów ludzkich oraz materialnych. Czy w Polsce po 1989 r. rozumnie wykorzystaliśmy i wykorzystujemy posiadane zasoby ludzkie i materialne? Odpowiedź na to pytanie jest dramatycznie negatywna. Jakby ktoś cały czas wkładał nam “kij […]
Dopowiedzenie do “Warunków, które trzeba postawić Rosji…”
Ten wpis (“Warunki, które trzeba postawić Rosji“) wzbudził dyskusję. Poza wieloma głosami poparcia, akceptacji, zrozumienia takiego podejścia (przyznaję, spisanego dość skrótowo), otrzymałem dwa głosy krytyczne, polemizujące z prezentowanym tu stanowiskiem. A ponieważ obydwaj polemiści to ludzie mądrzy i potrafiący dyskutować merytorycznie (rzadka dziś zaleta!), należy się im – i nam wszystkim – dyskusja tematu i głębsze uzasadnienie, bo to sprawa ważna dla Polski, a jak ostatnio modnie się mówi: fundamentalnie geopolityczna. Pierwszą rzeczą, jaką chcę […]
Ważnych uwag parę o państwie
O państwie pisali już wielcy starożytni, np. Platon pisał o zmaganiach obywatel kontra państwo, które chce obywatela zdominować. A przecież państwo jest powoływane przez obywateli dla obywateli… Państwo ma służyć ludziom. Tak, ale co to konkretnie znaczy? Ma im pomagać żyć i działać, ma zapewnić wewnętrzne i zewnętrzne bezpieczeństwo, sprawiedliwość, dobre ramy prawne. Państwo ma służyć ludziom, społeczeństwu, więc nie może się bogacić kosztem obywateli. To nie ma być “dwór” pełen przepychu ani machina urzędnicza […]
Polska Klasa Średnia – nowa siła?
Publikujemy wywiad z p. Andrzejem Stępniewskim o nowej propozycji społeczno-politycznej w Polsce. Oto ten ciekawy wywiad: Polska Klasa Średnia nową siłą polityczną! Wywiad z Andrzejem Stępniewskim
Jak obudzić społeczeństwo(-a)?
Coraz bardziej, choć powoli, dociera do świadomości społeczeństw to, że jesteśmy traktowani przedmiotowo, jak dzieci, mięso wyborcze, mięso armatnie lub “siła robocza”, coraz bardziej inwigilowani i ograniczani w naszej wolności. To jak “powolne gotowanie żaby”, technika salami okrawania nas plasterek po plasterku. Wielu autorów pisze, że społeczeństwa się budzą, ale jeśli to prawda, to dzieje się to za wolno. Powstaje pytanie, jak obudzić społeczeństwo(-a)? Co zrobić, by ludzie cię ocknęli, zaczęli szerzej myśleć, starać się […]
Sen czy jawa? Życie czy dom wariatów?
Coraz częściej szczypię się – w policzek, ucho, brodę, rękę – by upewnić się, że nie śnię i, że to, co widzę, to rzeczywistość i dzieje się na jawie. Słucham dyskusji “ekspertów” czy “polityków” bądź “dziennikarzy” i po chwili łapię się za głowę: “o czym oni gęgają?” Papka, żadnej merytoryki, wycieczki osobiste, wielkie patetyczne ogólniki i żadnej logicznej ciągłości. Przecieram oczy, próbuję zrozumieć, o co im chodzi, i stwierdzam, że się nie da. Słucham relacji […]